» Aktualności » Kwarantanna i ministranci w maseczkach

Kwarantanna i ministranci w maseczkach

Każdy z ministrantów i rodziców po raz pierwszy w życiu był w takiej wyjątkowej sytuacji, że musiał całkowicie pozostać w domu. Nie można było tego lekceważyć. Tygodnie i miesiące bez służby pokazały także dobre strony… Okazało się, jak Ważni są ministranci w naszej parafialnej wspólnocie. Smutne były Msze święte, kiedy ksiądz wychodził sam do ołtarza na Eucharystię… Wielu ludzi dopiero wtedy zdawało sobie sprawę z posługi ministrantów. Kiedy nikt nie dawał znaków dzwonkami, czy gongiem; nikt nie przeczytał czytania czy nie śpiewał psalmu… Brakowało nawet gwaru w zakrystii przy ustalaniu funkcji, czy rozmów kiedy po Mszy świętej ministranci  „nie umieli” się rozejść do domów, czy salek na probostwie, które zawsze dudniły ich obecnością….

Ministranci! Jesteście bardzo ważni dla Parafii i za Waszą posługę!

Ministranci nie zostali dłużni i posłali „maseczkowe” pozdrowienia dla Parafian! Chociaż jeszcze nie mogli posługiwać do Mszy świętej, ani w niej uczestniczyć. Znacie te twarze… Ciekawe czy teraz poznacie je w ochronnych maseczkach? Oczywiście to tylko część drużyny, która błyskawicznie się skrzyknęła i chciała parafianom i Gościom przesłać wyrazy serdeczności i pamięci oraz duchowej łączności….