Dekanalny Dzień Wspólnoty ministrantów
W środę 14 października br. ministranci dekanatu Dębieńsko przyjechali do parafii św. Jana Sarkandra w Bełku, by przeżywać swój dzień skupienia. Prawie stu ministrantów dekanatu przywitał ks. Konrad Opitek, proboszcz bełkowskiej parafii, a ks. Tomasz Kasperowicz – dekanalny duszpasterz ministrantów poprowadził modlitwę na rozpoczęcie. W litanii do św. Tarsycjusza polecano wszystkie sprawy zgromadzonych ministrantów oraz ich opiekunów. Wszyscy byli ciekawi tego wyjątkowego dnia, tym bardziej, że dawno w dekanacie nie organizowano takiego wydarzenia. Dlatego zaraz po modlitwie ks. Cezariusz Wala – wikariusz z Bełku przedstawił program spotkania.
Najpierw przedstawiciele poszczególnych parafii udali się na salki na probostwie, by wziąć udział w dekanalnym etapie Olimpiady Liturgicznej. W tym samym czasie pozostali ministranci rozwiązywali quizy biblijne w kościele. Okazało się, że bardzo często większą spostrzegawczością wykazywali się młodsi ministranci. Po rozwiązaniu rebusów i szyfrów nastąpił czas przedstawienia wspólnot. Od najmniejszych, trzy osobowych składów, po te kilkunasto czy kilkudziesięcioosobowe. Animatorzy przedstawiając grupy opowiadali o blaskach i cieniach swoich wspólnot oraz o różnych ciekawostkach i wyjątkowych chwilach w ich życiu. Po prezentacji, ministranci rozeszli się na spotkania w grupach. Animatorzy naszego dekanatu: Jakub Bobrek, Wojciech Pluta, Dawid Klose, Jakub Wysłuch, Maciej Cycoń, Michał Kurcok i Jan Dymek poprowadzili spotkania ze swoimi młodszymi kolegami, którzy losowo zostali im przydzieleni.
Po spotkaniach ministranci adorowali Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie, a modlitwę prowadził ks. Arkadiusz Rząsa z parafii NSPJ z Czerwionki. W tym samym czasie mieli okazję skorzystać z Sakramentu Pokuty i Pojednania. Po duchowym przygotowaniu i oczyszczeniu serc, nadszedł czas na wspólną Eucharystię. Wybrani przedstawiciele przybyłych parafii reprezentowali je poprzez wypełnianie poszczególnych funkcji i posług. Mszy świętej przewodniczył ks. Roman Kiwadowicz – dziekan dekanatu Dębieńsko, który także wygłosił Słowo Boże, zachęcając ministrantów do wpatrywania się w Jezusa i gorliwości w służbie. Obecni byli również inni opiekunowie ministrantów naszego dekanatu: ks. Łukasz Budniok z parafii św. Andrzeja Boboli z Leszczyn, ks. proboszcz Dariusz Gembała z parafii św. Jacka ze Stanowic, ks. Arkadiusz Rząsa z parafii NSPJ z Czerwionki, ks. Tomasz Kasperowicz z parafii Wniebowzięcia NMP z Czuchowa i ks. Cezariusz Wala z parafii św. Jana Sarkandra w Bełku. Po Eucharystii nie mogło zabraknąć wspólnego zdjęcia. Jego wyjątkowość polegała na tym, że wszyscy ministranci byli w maseczkach. Może po latach, kiedy będą ze śmiechem wspominać rok 2020 będzie to dobra okazja do zilustrowania przeżywanego czasu pandemii…
Po Eucharystii nastąpiła druga odsłona dnia wspólnoty. Żartobliwie mówi się, że ten ministrant, który jest zawsze głodny ma prawdziwe powołanie ministranckie. W dekanacie Dębieńsko widać wszyscy je mają. Można się było o tym doskonale przekonać, kiedy obserwowano jak szybko znikały słodkie wypieki czy soczki i herbaty przygotowane na tę uroczystość. Po poczęstunku nastąpił gwóźdź programu, czyli występ pana Konrada Mościńskiego, który zaprosił ministrantów do świata iluzji. Na wszelkie możliwe sposoby ministranci próbowali rozgryźć przygotowane przez niego sztuczki np. w jaki sposób jego ręka przeniknęła szkło, czy zwinnie manewrowała lewitującym stolikiem. Pełni zadziwienia oglądali pokazy ze sznurkami czy łyżkę, która zamieniła się w widelec. Nic więc dziwnego, że oglądali pokaz z zapartym tchem, a po każdorazowej niepowtarzalnej sztuczce rozlegały się gromkie brawa. Nawet jeden z ministrantów na chwilę przywdział marynarkę iluzjonisty, która pomogła mu wykonać kilka sztuczek. Na zakończenie spotkania rozlosowano sportowe pamiątki. Wylosowani ministranci otrzymywali piłki, stroje sportowe, torby na treningi czy akcesoria do ćwiczeń. Budynek bełkowskiej OSP opuszczali w doskonałych nastrojach zapowiadając, że chcieliby takie spotkanie koniecznie powtórzyć.